Wyjazd nad jezioro GARDA we Włoszech do okazja na wypoczynek dla całej rodziny bo miejsce to tętni różnokolorowym wachlarzem możliwości począwszy od kitesurfingu poprzez windsurfing i nurkowanie a na wspinaczkach górskich skończywszy.

Wyprawa w Główny Szlak Podkarpacki zaczął… jaki? Podkarpacki? A cóż to takiego? Rozumiem Beskidzki, nazywany też Karpackim, ale Podkarpacki? Przecież taki twór nie istnieje!

Jeden z nas, Rafał założył się że w wakacje wjedzie w określonym czasie 2,5 h na Mont Ventoux ( było to jeszcze w 2011 roku …. Nikt nie myślał o ściganiu się ). Niestety paskudny wypadek na MTB Mazovia w Olsztynie (kilkadziesiąt metrów przed metą Rafał złamał obojczyk) pokrzyżował mu plany. Kilka tygodni później zrodził się pomysł aby wspólnie wyjechać do Francji i pokonać jeden z najtrudniejszych podjazdów Tour de France, mekkę kolarzy zwaną Łysą Górą czyli wspomniane wcześniej Mont Ventoux.

Od niektórych wydarzeń - szczególnie tych traumatycznych i bolesnych - musi upłynąć dużo czasu. Przynajmniej rok. Po tym okresie jest szansa na przełamanie psychicznej bariery aby dało się o nich pisać i opowiadać. Bez łez w oczach i suchości w gardle. Tak jest i w tym przypadku.

Jest w Taterkach naszych kilka takich ścieżek, co mogłyby przyprawić o rowerowy zawrót głowy. Zazwyczaj są to wyborne, trudne technicznie szlaki - prawdziwe rarytasy dla najbardziej zaawansowanych jeźdźców. Możemy tylko o nich śnić, gdyż TPN wyjątkowo poskąpił rowerowej wolności. Jednym z nielicznych aktów łaski jest udostępnienie szlaku do Murowańca.

Góry, doliny, tyś jedyny- takie hasło wypisane na kapslu soku owocowego uśmiechnęło się do mnie w przeddzień mojego wyjazdu,. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nawet niebiosa mówią, że wyjazd jest tuż tuż, a wszelkie wątpliwości powinienem zostawić za sobą. I oto 24 czerwca, po trzech miesiącach przygotowań fizycznych i jeszcze dłuższym ślęczeniu nad mapami ruszyłem. Dojechać z Polski do Watykanu, oto był mój cel.

Trasę podzieliliśmy na siedem etapów, co nie oznacza, że trasy nie można pokonać szybciej. Najlepiej podróżować z mapą. Polecamy tutaj mapę turystyczną Jury Krakowsko-Częstochowskiej w skali 1:500000.

Czterodniowa wycieczka przez Sudety Plan wyprawy był prosty. Przejechać jak największy kawał Sudetów, zaliczając po drodze: Śnieżnik, Góry Orlickie i Broumovské Stěny. Tak naprawdę moją wyobraźnię najbardziej rozpalało jedno zdjęcie. Głęboka dolina ograniczona pionową bazaltową ścianą. Wzdłuż samej krawędzi ścieżka...


Aktualny numer

Piszemy m.in.

    Piszemy m.in. o:
  • lekkie koła do maratonu
  • Road Tour 2019
  • Andy - Apu Wamani
  • testujemy: Fulle XC, Ghost Kato 3.9 AL, KTM X-Strada 20, Trek Madone SLR 9 Disc eTap,Merida Silex 200, Scott Ransom 920