
Damian Drobyk na najwyższych trasach Ameryki Południowej.
Start wyprawy zaplanował w mieście Caracas, skąd udał się na południe, wzdłuż zachodniej części kontynentu Ameryki Południowej. Kolejno przez Wenezuelę, Kolumbię, Ekwador, Peru, Boliwię, Chile oraz Argentynę.
Samotna wyprawa rowerowa Damiana Drobyka 2018/19 po najwyższych drogach i przełęczach Andów, to prawdziwa podróżnicza i rowerowa gratka. Na ten moment przejechany dystans 11000km w 130 dni. Łącznie 170 tysięcy metrów w górę.Przełęcze powyżej 4000 i 5000m n.p.m W drodze po Rowerową Koronę Ziemi. To szósty kontynent, 65 krajów na rowerze. Kilka prób wjazdu na wysokość powyżej 6000m n.p.m w Andach. Całość trasy Damian postanowił przejechać na rowerze Author Ronin 2018, „ubranym” w sakwy i przyczepkę polskiej marki Extrawheel.
Dotychczas zaliczone - Machu Picchu, Rock tree, Atacama, Altiplano, Road of Death.
Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia na dalszej trasie!
Redakcja bikeBoard
Dodano: 2019-03-06
Reklama