
Na rowery to w Izery: Sudety Zachodnie
Zachodnie krańce Sudetów, uważane nie bez powodu za stolicę polskiego narciarstwa biegowego, w sezonie letnim stają się Mekką rowerzystów.
Niektórzy pokonują setki kilometrów tylko po to, by odprężyć się zabawą z jazdy po specjalne przygotowanych leśnych ścieżkach. Amatorzy silniejszych wrażeń smak tutejszego błota poznali podczas zawodów Enduro Trophy. My postanowiliśmy nie ograniczać się jedynie do przygotowanych tras. Izerskie przestrzenie i skarby zaklęte w skałach starych gór obudziły w nas instynkt zdobywców.
Niektórzy pokonują setki kilometrów tylko po to, by odprężyć się zabawą z jazdy po specjalne przygotowanych leśnych ścieżkach. Amatorzy silniejszych wrażeń smak tutejszego błota poznali podczas zawodów Enduro Trophy. My postanowiliśmy nie ograniczać się jedynie do przygotowanych tras. Izerskie przestrzenie i skarby zaklęte w skałach starych gór obudziły w nas instynkt zdobywców.
Pełen tekst znajdziecie w lipcowym numerze bB, poniżej natomiat porcja niepublikowanych w papierowym wydaniu zdjęć.
Dodano: 2012-07-04
Autor: Tekst i zdjęcia: Dominika Skonieczna, Daniel Klawczyński
Reklama